Jeden z wielu snów…

Widziałem, dwoje ludzi, którzy szli przed siebie, otwartą przestrzenią.
W pewnym momencie dochodzą do jakiś fortyfikacji, przypominają one bardziej akwedukty niż mury obronne zamiast zagradzać drogę Wędrowcom, była im Drogą.
Nagle pojawiają się skądś przeciwnicy, którzy próbują strącić naszą dwojkę z Drogi.
Kobieta ma kołczan stalowych strzał, ale w śnie nie korzysta z nich, obydwoje z mężczyzną unikają wrogich ciosów.
Mężczyzna zaś trzyma na wietrze Sztandar.
Po wybudzeniu starałem zrozumieć symbolikę tego snu, na początku nie docierało do mnie co on przedstawia.
Poźniej grzebiąc w różnych książkach i w sobie;) trochę mi sie otworzyły oczy.
Stalowe strzały, one łącza Niebo i Ziemię, to Assunta.
Sztandar, symbol przywództwa i wartości.

Fabryka snów - sztuka śnienia, bajki terapeutyczne, rozwój