Rzuciłaś kości czyniąc Wyzwanie…
By przywołać Bramę
Kroki jej bliskości śpiewem miały nadejść
Gdy nadeszła ostatnią chwilą
Ktoś mnie ostrzegł
Przeszedłem w migotanie
Aby czuć tych co skrywają swą istotę…
Jedna myśl w temacie “Kolejne Przejście…”
Możliwość komentowania jest wyłączona.
co tak cicho tu?…milczysz od tylu dni…