Wszedłem rozmową w Nasze wnętrza
Poznając prawdę
Przyjmując ciężar tajemnicy
By wziąść na siebie brzemię
Skradziony szept uderza w Twoje serce
…nie ma już żadnej tajemnicy
Jedna myśl w temacie “Medea i Malatea…”
Możliwość komentowania jest wyłączona.
A wszytko to jeno przejrzysty woal na Jej twarzy.. a czytac z niego sztuka.. gdy poznałeś prawdy tajemnic wszelakich krag widzących poszerzyłeś osobą swoja.. a wszytko i tak pozostanie nieodgadnione.. po wieki..