Jest taka legeda…

Według legend japońskich żurawie słyną z długowieczności, jeden żuraw to sto lat życia.
Jeśli ktoś zachoruje to na szczęście i dla odzyskania zdrowia, wykorzystując sztukę origami…

Składa Tysiąc Żurawi

Rozpacz zrzuciła mnie w kanion smutku
Spadając w dół najmniejszą swą cząstką tworzę modlitwę całym swym istnieniem
Tęskniąc by spełnić choć najmniejsze
Marzenie małej dziewczynki
Pójść do lasu, podziwiać wspólnie drzewa
Zbierać razem owoce w ogrodzie
Nie jestem Panem Stworzenia, ale z tych skał najtrwardszych kanionu rzeki smutku
Wyciosam wolą, wyrzeźbię, tchnę w nich życie
Aby krucha istotka zobaczyła lot żurawi, tysiąca powielokroć
Bezszelestny ruch skrzydeł który nie wzbudzi w niej strachu
Odnajdywać ją zawsze, otulać myślami serca
Być dla Niej…

2005-08-16 09:10:33

Zmiana przyzwyczajeń

Z wielu przyzwyczajeń będzie trzeba zrezygnować, choćby nie wiem jak byłoby Ci dobrze z tym przyzwyczajeniem. Nie ma co ukrywać człowiek do zdolna istotka pod tym względem. Bardzo skutecznie swoim postępowaniem, sposobem myślenia, zbiera w sobie wiele niepotrzebnych rzeczy, np. schematyczne sposoby zachowania czy myślenia.
Wszystko to pomaga mu skutecznie odgrodzić się skorupą, która nad wyraz skutecznie oddziela go od samego siebie i reszty świata.
Z reguły ciężko jest samemu dostrzec co należy zmienić, jak to zrobić, a dochodzą jeszcze nieuświadomione „schematy”, ale od czego są rozmowy.
Uznasz, że chcesz coś z tym zrobić, na dole strony jest email.
Na pozór nasze zachowanie może wydawać się nieznaczącym elementem, to gra pozorów bo właśnie te niby nic nie znaczące szczegóły grają dużą role w naszej stabilności i poukładaniu.
Praca z nimi jest milowym krokiem do poznania samego siebie.

Jest taka legeda…

Według legend japońskich żurawie słyną z długowieczności, jeden żuraw to sto lat życia.
Jeśli ktoś zachoruje to na szczęście i dla odzyskania zdrowia, wykorzystując sztukę origami…

Składa Tysiąc Żurawi

Rozpacz zrzuciła mnie w kanion smutku
Spadając w dół najmniejszą swą cząstką tworzę modlitwę całym swym istnieniem
Teskniąc by spełnić choć najmniejsze
Marzenie małej dziewczynki
Pójśc do lasu, podziwiać wspólnie drzewa
Zbierać razem owoce w ogrodzie
Nie jestem Panem Stworzenia, ale z tych skał najtrwardszych kanionu rzeki smutku
Wyciosam wolą, wyrzeźbię, tchnę w nich życie
Aby krucha istotka zobaczyła lot żurawi, tysiąca powielokroć
Bezszelestny ruch skrzydeł który nie wzbudzi w niej strachu
Odnajdywać ją zawsze, otulać myślami serca
Byc dla Niej…

Fabryka snów - sztuka śnienia, bajki terapeutyczne, rozwój