Kolejna próba…

Nadchodził jej czas, wymagając ode mnie decyzji
Czy chcę by się rozpoczęła?
Wahałem się, ale powiedziałem “Tak”…
Gdy jaśniej ujrzałem sposób jej otwarcia
Cofnąłem swoje słowo
Często słowa niebezpośrednie, czynią tylko niedopowiedzenie
Słyszałem później ironię, że wycofuję się z Próby…
Serce to nie narząd do manipulacji
Ono ma być wolne…

2005-09-12 09:44:40

Fabryka snów - sztuka śnienia, bajki terapeutyczne, rozwój