Zapewne spotykaliście się w różnych miejscach i o nieprawdopodobnych porach, a co powiecie na małą odmianę i na spotkanie się ze swoim Przyjacielem we „własnym” sercu:)?
Jak odmienne, a zarazem jak bliskie…
This entry was posted on środa, Styczeń 10th, 2007 at 12:20 and is filed under Stare zapiski.
You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0 feed.
Both comments and pings are currently closed.