I jeden do drugiego mówi, że coś mu nie wychodzi, że już tyle lat próbuje, a tu nic ,a nic.
Wciąż pije i pije, ale jakoś upić się nie może, zapomina że pił i wciąż jest trzeźwy.
Drugi nie jest mu dłużny i też opowiada mu jak to z nim nie tak.
Makabryczne sny, dziwni”ludzie” z którymi wciąż rozmawia, historie nie z tego świata.
Dochodzą do wniosku, że na rówini są w swoim szaleństwie.
Choć ten ze “słabą pamięcią” po wysłuchaniu opowieści kumpla mówi, wiesz chyba jednak z Ciebie wiekszy wariat.
A wszystko zaczeło się gdy jeden drugiemu sie przyśnił:)
A jaka/jaki Ty jestes?
Jedna myśl w temacie “Siedzi sobie dwóch wariatów na irracjonalnym moście i irracjonalnie machają sobie nogami.”
Możliwość komentowania jest wyłączona.
Jaka słaba pamięć? Jakie picie? Jakie upijanie? Masakra:P
No ale czego spodziewać się po wariatach?:D