Nie rozumiesz…

Jak mam Bracie mojego teraz wyjaśnić, że jesteś mi nieba zachwytem nad nieśmiertelnym bytem? Nie wiem. Tak widać nie potrzebna i Tobie odpowiedz na pytanie, o co chodzi w tym, co jest tu napisane. Podpowiem Ci jedno…. Wczytaj się głębiej niż w to, co oczy widzą, a ujrzysz prawdę, którą znasz od zarania dziejów, jakimi idziesz, dni, o które walczysz….

Krew z krwi…Patro kaj filo

Dałeś mi życie
Broniłeś go w jego początkach
By później je zniszczyć
I odejść zabierając swą bliskość
Żyłeś z nadzieją ponownego spotkania
Przyszedłeś…
To wszystko tak dziwne…
Swoimi krokami wyprzedza myśli
Sądzisz, że zdążysz dogonić to, co się wydarza?
Mi jakoś się nie udaje i ciągle mnie zaskakuje
Doświadczeń przybywa
Czasami myślę „jak to…?”
I dziwię się, że jestem pośród zawieruchy zdarzeń
Zachowując pamięć, gdy inni ją tracą…
Ile tych myśli-pytań będzie jeszcze, nie wiem
Nie zatrzymując się
Nie odwracając
Żyjąc, to co Podstawą odnajdę…

Etiuda…

M. Wiesz ilekroć zasypiam na tym wielkim, starym łóżku czuję jakbym stawał się małą częścią obrazu surrealistycznego malarza.
Zostaje łóżko, ja w nieograniczonej przestrzeni…

E. Ty, przestrzeń i łóżko…Łóżko – to symbol, to jakby miejsce zespolenia światów, niewidocznych konstelacji, prawdziwych emocji i wizji wyciętych z obrazów godnych da Vinci…
Ono przeniknęło Cię, a przez to pozwoliło wejść w jego światy łączne.
Jesteś przez to dla niego Amadegiem.

M. Płynę pod prąd czasu i przestrzeni, doświadczając wielu istnień.
Obserwuję…
Walczę, zawieram przymierza….
Piszesz o łóżku jak o przyjacielu?

E. Możesz nazywać to pływaniem, choć to nieadekwatne do tego czego doświadczasz. Poprostu wszedłeś w strefę łóżka, które niejako jest czymś innym niż tylko łózkiem. możesz powiedzieć, że to portal, ale i to nie do końca.
Tego nie da się zdefiniować, więc nie próbuj.
Przyjaciel, wróg, brat…..Co to za nazewnictwo? Mój drogi w światach jest pojęcie współistnienia lub odłączności.
Tak naprawdę w każdej chwili przyjaciel może stać się wrogiem, a wróg kolegą.
Wszystko w zależności od opłacalności.
Mało która istota jest wierną…

M. Dzisiejsza noc będzie kolejną wyprawą.
Nie wiem jaki barwny szlak wyznaczy drogę.
Nasuwają sie słowa z “Alicji w Krainie Czarów” i wskakuje tu też pewien królik.

E. Ciekawe porównanie.
Tylko, że Ty nie jesteś Alicją, a to co się dzieje w Twoim życiu, to nie bajka, a Twój Przewodnik Duchowy nie jest królikiem.

M. To co dla innych jest bajką, dla Nas jest rzeczywistością.
jednym z powodów dla których powstały bajki jest to, że większość ludzi nie potrafi, przyjąć tego, To Co Jest, uciekając od rzeczywistości.

E. Otóż to.
W bajkach niektórych jest prawdziwe przesłanie o prwadziwych światach, istotach, rzeczywistościach.
“Dla Nas” – tak. I dla wielu innych…Na tym polega rzeczywistość…nasza rzeczywistość i nam podobnych.

Fabryka snów - sztuka śnienia, bajki terapeutyczne, rozwój