Demon -“Ja jestem Rozkładem i Zniszczeniem dla wielu jestem Śmiercią.
Zabierzemy to ciało, skoro wobec innego ciała zmieniły się plany.
Dzień po dniu zacznie się rozkładać…
Ty mi nie wierzysz?”
Człowiek – Nie.
W duchu myśląc “uwierzyłem Temu Który Oddał Za Mnie Życie, nie po to aby teraz uwierzyć temu, który chce mi je odebrać.”
czasami dyskusje są nieuniknione:P
“… bo pan M. napisał notkę…”;)
nie bede wskazywała palcem kto mówił mi, ze z demonami sie nie dyskutuje 😛
…biedne istnienia co nie potrafią powrócic do Boga, przestroga dla nas zeby nigdy nie zapominac o Domu…nawet jak bardzo zabłądzimy…