Spotkanie…

…Usłyszałem spiew dziecka.
Gdy odwracałem się, odrazu przyszło pytanie,
– Skąd jestes ?
– Jestem dzidziuś z Nieba, i kiedyś będziesz kochał mnie nad życie.
– A skąd Ty to wszystko wiesz?
– Wiem, bo jestem bardzo mądry dzidziuś.
– A teraz muszę już iść.
– Trzymaj się.
– Papapa.

Jedna myśl w temacie “Spotkanie…”

  1. wszyscy kiedys bardzo kochamy. a czasem ten co na gorze wyrywa ci ta milosc. i tylko krew zostaje
    kochalam kiedys

Możliwość komentowania jest wyłączona.

Fabryka snów - sztuka śnienia, bajki terapeutyczne, rozwój