Można by było też dodać i to co się dzieje w śnieniu, ale w tym momencie chcę się skupić na samych snach.
Każdy z nas śni więcej lub mniej, niektórzy po obudzeniu pamiętają najmniejsze szczegóły, inni stwierdzają, że nic nie pamiętają.
Sny mają różne pochodzenie, tu ograniczymy się do interpretacji.
Większość szuka odpowiedzi w sennikach, po znalezieniu właściwego symbolu poprzestają na tym i nie szukają już innych wyjaśnień czy zrozumienia sennych wydarzeń.
Moim zdaniem nic bardziej mylnego, fakt znajomość symboli czy archetypów może nam pomóc w interpretacji snu, ale wchodzenie w sztywne ramy jakim jest sennik ogranicza nas samych.
Każdy jest inny, często pochodzimy z różnych kultur, mamy inne doświadczenia życiowe, różne problemy i radości, jest tyle zmiennych z których zdajemy sobie sprawę i jeszcze więcej o których nie mamy najmniejszego pojęcia.
Być może jest to po prostu wygoda, ot przeczytać w senniku co znaczy dany symbol i na tym poprzestać, przecież już książka odpowiedziała wyczerpująco na nasze pytanie.
Kto z nas poszedł dalej i zadał sobie pytanie dlaczego śnię o tym, dlaczego śni mi się to i to, jaka może być tego przyczyna, czym jest dla mnie ten sen, jaką niesie ze sobą informację.
Zastanów się w przyszłości i pochyl się nad samym sobą i poszukaj odpowiedzi w sobie, a nie w sztywnych ramach.