Klucz…

Wiele zawdzięczam i dziękuję Lunie. Dużo pomogła mi w Twojej niepamięci, nawet wtedy gdy bylem zupełnie Ci obcy.
Nie zapomnę tych chwil i tych zwrotów na pani i pan:)
W znanych miejscach wśród znanych Nam ludzi wracałaś w jakieś części…
Aż przyszedł ten moment…
Klucz Serca do wszystkiego otworzył nam drogę.
Dopełniło sie i nastąpiło przełamanie, znalazłem klucz…
Odnalazłem Ciebie, wróciłaś!
Na początku była niepewność, a później wielka radość:)
Oboje wiedzieliśmy co było stawką, o co walczyliśmy.
Wolność dla Naszych dzieci, wolność dla nich od Daru…
Przyniosłaś ze sobą kolejną część całości, która budzi się we mnie.
Odbudowuje się dzięki połączeniu, pierwszy łaczy się z drugim, dając Nowy – Połączony…

2004-06-24 10:45:30

Powiadasz inne Dusze…

Być może, ale to „co było kiedyś” tkwi w nich nadal, przepojone tęsknotą w milczeniu
Wystarczy ciepło dłoni
Dotknięcie spojrzeniem
Ty znasz klucz, który idzie w uśmiechu
I wcale nie musi być pierzastej pościeli czy starej wiekowej słomy
Czy zielonej, leśnej polany spalonej letnim słońcem
Brakuje mi wieczorów w utuleniu i tych dźwięków sennych, Ty wiesz o jakie chodzi…
Spacerów, pod gwiazdami w powrocie do domu z nocnej zabawy, przez okolicę bezludną
Krzyków na całą okolicę, gdy kot zabłąkany, pośrodku nocy brykał po polu będąc potworem strasznym, co na życie niewieście nastaje
Dotknij mnie tylko….a ja już Ci pokażę Anioła;)
Dotknij mnie czule…

Dług…

Jest tak ciemno, ciemno… nie pamiętam jak długo tu jestem.
Znam tylko powód dla którego tu jestem, dlaczego to zrobiłam nie pamiętam…
Te ściany są takie piękne lubię je dotykać, czuć ich porowatość i kształt którego nie widzę.
To mój dom. Na jak długo? Nie wiem.
Nie znam Cię, ale cieszę się że mnie odwiedziłeś.
Tak, pamiętam swą winę, wykradłam „Prawdę” – klucz otwierający drzwi pewne.
Miło mi się z Tobą rozmawia, kiedy moje oczy przyzwyczają się do światła, wtedy Cię zobaczę.

Pamięć Serca odżywa…
Zrobiłaś to dla mnie, dając mi wolność…
Nadszedł czas, bym teraz ja uczynił coś dla Ciebie, spłacił dług.
Siła mego serca-pamięci uczyni Cię wolną.

Kolejne Nasze spotkanie to inny pokój, lepsze warunki choć jeszcze to nie koniec.
Następne…oddychasz wolnością, patrzysz radością, to już inna Ty…Wolna.
Nie pamiętasz nadal, bo gdy kiedyś odszedłem zabrałem ze sobą wspomnienia.
Delikatny dotyk dłoni zwróci Ci wszystko, teraz już wiesz kim jestem…

Fabryka snów - sztuka śnienia, bajki terapeutyczne, rozwój