Medytacja odcinania więzów

by ułatwić nasz kontakt z Wyższym Ja
Medytację tę otrzymałam przed wielu laty od znajomych, nie wiem kto jest jej autorem. Jeżeli zidentyfikujesz autora, zostaw mi wiadomość w komentarzach – usunę ją z bloga lub poproszę o pozwolenie jej publikowania.
Usiądź wygodnie, rozluźnij się, dłonie otwarte do góry, złożone na udach, oczy zamknięte lub otwarte. Chwyć wstążkę jakiegokolwiek koloru i trzymaj ją w dłoni – jako połączenie z wyższym Ja. Nawiąż z nim kontakt za pośrednictwem tej wstążki i poproś je, aby obdarzyło cię przewodnictwem podczas tej sesji medytacyjnej.

Pomyśl sobie teraz, albo zwizualizuj złoty krąg leżący wokół ciebie na podłodze. Odczuj, że jest wkoło ciebie. Określa on granicę twojej wewnętrznej przestrzeni. Jest to przestrzeń, w której możesz się zawrzeć, skupić, nie rozpraszać się. Jeżeli czujesz taką potrzebę możesz ten płaski krąg rozciągnąć do góry i utworzyć z niego cylinder światła, który otacza cię ze wszystkich stron. Cylinder ten może być wysoki, tak jak sobie to wyobrazisz, możesz go nawet pokryć złotym dachem. Rób to tak, aby czuć się w pełni bezpiecznie, abyś czuł, że jesteś chroniony.


Teraz wyobraź sobie, albo pomyśl, lub zwizualizuj kolejny krąg, także na podłodze, w pięknym złotym kolorze. Ten krąg jest pusty. Okręgi te ledwie się dotykają, nie zachodzą na siebie. Wspólnie te dwa kręgi tworzą ósemkę.
Teraz wykorzystaj wstążkę – trzymając ją – poproś Wyższe Ja, aby pokazało ci osobę, od której teraz będziesz odcinać więzy, albo pomyśl o tej osobie. Niech to będzie ktoś, kto był dla ciebie autorytetem, albo osoba, od której byłeś uzależniony. Twoje poczucie bezpieczeństwa opierało się na tej osobie.


Zobacz, kto przychodzi ci na myśl, kogo widzisz w kręgu. Jeżeli nikt nie pojawia się, wybierz mentalnie jedną osobę, tak, aby w kręgu przed tobą się znalazła. Zobacz, kto przychodzi ci na myśl, kto pojawił się w kręgu. (Czasami jest tak, jak mi ludzie mówią, że osoba, która się pojawia w tym drugim kręgu, jest całkowitym zaskoczeniem.)
Teraz w miejscu gdzie te dwa okręgi stykają się, wyobraź sobie jaskrawo-niebieskie światło, które zaczyna poruszać się zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara po okręgu tej drugiej osoby. Dochodzi ono do miejsca, gdzie te dwa okręgi dotykają się, a potem otacza ciebie, począwszy od strony lewej, za plecami i mija twoją stronę prawą i znowu wraca do miejsca, gdzie stykają się okręgi.


Teraz pozwól płynąć tej energii w kształcie ósemki wokół tego drugiego kręgu, twojego kręgu, na powrót do drugiego kręgu itd. Pozwól niech ona płynie. Kilka chwil takiego przepływu wystarczy, ponieważ twoje połączenie z Wyższym Ja generuje wielką energię. Pozwala to, by wszystko przebiegało bez zakłóceń.
Teraz wyobraź sobie, że jesteś poza tymi dwoma okręgami, tak jakbyś stał z boku, albo nad nimi, tak jakbyś to wszystko obserwował. Poczuj jak bardzo silnie oddziela cię przestrzeń od tej drugiej osoby. Wasze ciała są rozdzielone przestrzenią. Poproś teraz Wyższe Ja, aby wskazało ci, w którym miejscu i gdzie, są jakieś więzy łączące ciebie z tą osobą. W jaki sposób one was łączą i wiążą? Skąd te więzy biegną w twoim ciele? Z jakiego miejsca i do jakich miejsc tej drugiej osoby? Sprawdź to dokładnie, oglądaj swoje ciało, prosząc Wyższe Ja, aby pokazało ci, z których miejsc twojego ciała wypływa połączenie do tego drugiego ciała osoby przed tobą.


Może się okazać, że łączy cię tylko jedna lina, ale to występuje raczej rzadko. Przeważnie ludziom wydaje się, że łączy ich kilka, lub kilkanaście nitek. Daj sobie teraz czas, by przyjrzeć się, od jakiego punktu, lub jakich miejsc twego ciała, do jakich punktów ciała tej drugiej osoby prowadzą więzy. Czasami może być tak, że w tej części ciała, z której wychodzi ta lina – możesz odebrać napięcia, albo ucisk, lub jakby ściągnięcie. Zobacz, co się dzieje.


Jeżeli już widzisz więzy, które łączą cię z drugą osobą poproś Wyższe Ja, aby powiedziało ci, które z tych więzów powinieneś usunąć w pierwszej kolejności. Zobacz, które z tych więzów musisz najpierw usunąć.
Teraz zapytaj siebie, co ta lina ci przypomina, z czym się kojarzy, z czego jest zrobiona. Czy to jest łańcuch? Czy jest to lina? Czy to jest kabel, a może wstążka? Tych możliwości jest wiele.


Skup się na tej jednej linie, co to jest? Czym ona jest dla ciebie? Teraz poproś Wyższe Ja, aby wskazało ci najlepszy sposób usunięcia tej liny – tego połączenia twojego ciała z ciałem drugiej osoby. Może być tak, że pojawi się u ciebie myśl, żeby tę linę po prostu zdjąć, albo odwiązać w jednym kawałku, lub usunąć ją kawałkami.


Jeżeli w twoim umyśle pojawi się jakaś sugestia, czy sposób, w jaki możesz usunąć tę wieź, to wyobraź sobie, że to robisz. Niezależnie od tego czy usuniesz połączenie z tą osobą jako jeden kawałek, czy podzielisz je na kilka kawałków, weź je wszystkie i połóż w swoim kręgu, u swoich stóp. Masz teraz kilka chwil na pytania i odpowiedzi od Wyższego Ja – jak usunąć te więzy?
Teraz sprawdź czy to miejsce twojego ciała, do którego była przymocowana linka wymaga uzdrowienia? Jeżeli to miejsce trzeba uleczyć, połóż na nim silniejszą z twoich dłoni, a następnie połóż drugą dłoń w przeciwległym miejscu połączenia na twoim ciele, tak, aby miejsce leczone znajdowało się na osi dwóch rąk. W podobny sposób postępujemy przy leczeniu różnych części ciała, przy czym pomaga ci Wyższe Ja.


Poproś teraz twoje Wyższe Ja, aby przez twoje dłonie przesłało energię uzdrawiającą właśnie w to miejsce. To wszystko, co trzeba zrobić. Wyższe Ja będzie te miejsca leczyło, dopóki leczenie nie dobiegnie końca.
Teraz przyjrzyj się osobie siedzącej naprzeciwko ciebie, z której części ciała usunąłeś końcówki więzów? Na ciele tej osoby, w miejscu, z którego wychodziło połączenie, może być miejsce, które potrzebuje uleczenia.


Jeżeli jest to potrzebne, to składamy ręce tak, by palce się dotykały (jak w modlitwie) i kierujemy w kierunku tej części ciała drugiej osoby, z której usunąłeś więzy. Wówczas pozwalasz Wyższemu Ja przesłać w tamto miejsce energię uzdrawiającą.
Teraz możesz ponownie zrelaksować się. Usiądź w swoim kole. Zapytaj Wyższego Ja, — jakie następne więzy powinieneś usunąć. Przyjrzyj się temu drugiemu połączeniu. Z czego jest zrobione? Z czym ci się kojarzy? Poproś Wyższe Ja, aby wskazało ci metodę, którą możesz to połączenie usunąć. Czy masz to z siebie wyrwać, odciąć, rozerwać, czy spalić? U różnych osób pojawiają się różne pomysły.


Wyobraź sobie, że ten zabieg przeprowadzasz w taki sposób, w jaki Wyższe Ja ci podpowiada. Usuń to połączenie niezależnie czy jest ono w jednym kawałku, czy w wielu. Zbierz wszystkie kawałki i ułóż u swoich stóp, w swoim kręgu. Niektórzy czują, że mają więcej połączeń niż jedno, więc podaję ćwiczenie, które pomoże ci upewnić się, że wszystkie połączenia zostały usunięte.


Polega ono na wyobrażeniu sobie lasera wychodzącego z naszego Wyższego Ja, który niszczy wszelkie inne połączenia. Wobec czego, twoja praca polega na tym, aby zebrać wszystkie poodcinane części połączenia i położyć u swoich stóp, w swoim kręgu. Spróbuj sobie wyobrazić, jak to się odbywa. Teraz przyjrzyj się swemu ciału, tym miejscom, z których usuwałeś liny swych więzów.


Jeżeli, w jakimkolwiek z tych miejsc potrzebne jest uleczenie, na tej samej zasadzie połóż ręce w tym miejscu. Silniejszą z przodu, słabszą z tyłu. Wystarczy położenie rąk na bardzo krótki czas, aby wskazać Wyższemu Ja ten obszar, który wymaga uleczenia. To leczenie będzie trwało, aż wszystkie chore miejsca się zabliźnią.
Przyjrzyj się ciału tej drugiej osoby, z której usunąłeś więzy Czy na ciele tej osoby są miejsca wymagające uleczenia? Jeżeli tak, to prześlij za pomocą Wyższego Ja energię uzdrawiającą składając dłonie ze sobą i wskazując nimi chore miejsca wymagające uleczenia. Wyższe Ja samo zajmie się uleczeniem.


Rozluźnij się. U swoich stóp zobaczysz stos tego, co pozostało z więzów. Zapytaj Wyższego Ja, w jaki sposób zniszczyć je, aby już nigdy się nie pojawiły. Kiedy tylko z Wyższego Ja pojawi się wskazówka, czy metoda, wyobraź sobie, że to robisz, niszczysz te więzy, ale dopilnuj, aby każdy najmniejszy kawałek został zniszczony. Może chcesz je spalić, zakopać, czy utopić. W każdym razie upewnij się, że nic z nich nie pozostało.


A teraz zwróć się do osoby, z którą łączyły cię więzy. Powiedz jej w swoich własnych słowach, że jest to dar wolności dla niej i dla ciebie, że jest to wolność, by wyrazić siebie. Jeżeli ta osoba jest jednym z twoich rodziców lub małżonkiem, podziękuj jej za to, że umożliwiła ci życie, że pozwoliła ci zaistnieć. Za te dary każdy z nas powinien podziękować. Jeżeli jest to ktoś inny, to podziękuj za to, co mu zawdzięczasz. Możesz podziękować za możliwość uczenia się i wzrastania poprzez kontakt z tą osobą.


Może to być pomocne, jeżeli osoba, której dziękujesz nie żyje i nie ma fizycznej możliwości, by podziękować tej osobie za jej dary. Zobacz, co przychodzi ci na myśl.
Kiedykolwiek ci się przypomni to, za co masz tej osobie podziękować, możesz wrócić do ćwiczenia. Zawsze możesz chwycić wstążkę do Wyższego Ja i powrócić do tej sytuacji, dziękując tej osobie. Teraz poproś tę osobę, by wybaczyła ci wszystkie rany, urazy, krzywdy, jakich mogła od ciebie doznać. Ta osoba nie musi ci koniecznie przebaczyć, ale ty koniecznie o to przebaczenie poproś.


Poproś Wyższe Ja o energię przebaczenia, którą możesz skierować i wysłać tej osobie, nawet, jeśli ona cię o to nie prosi. Wykorzystaj energię, aby przebaczyć tej drugiej osobie wszystko to, co ci mogła złego uczynić.
Tę energię, pochodzącą z Wyższego Ja, skieruj na tę osobę i jeżeli później pojawi się u ciebie taka myśl, aby przesłać tej osobie więcej energii przebaczenia – zawsze możesz to uczynić. Możesz zwizualizować wysyłanie tej energii przebaczenia. Jest to bardzo wyzwalające i uzdrawiające.


Poproś tę osobę, aby wyszła ze złotego kręgu przed tobą, żeby wyszła w ogóle z twojej wewnętrznej sceny, ale niekoniecznie z twojego życia. Udziel tej osobie swojego błogosławieństwa i wszystkiego tego, co przyjdzie ci na myśl.
Teraz, gdy siedzisz w swoim kręgu, a przed sobą masz pusty krąg, zwizualizuj, że tamten złoty krąg znika i zostajesz w swoim własnym kręgu. Teraz przyjrzyj się sobie, co masz na sobie, w co jesteś ubrany. Co masz we włosach? (Ubrania symbolizują świat.) W tej sytuacji to, co masz na sobie symbolizuje reakcję na tamtą osobę.


Może było tak, że działałeś w określony sposób, ale cały czas czułeś się zupełnie inaczej i wyobraź sobie, że zdejmujesz z siebie te wszystkie ubrania, które masz na sobie. Ułóż z tych ubrań stos u swoich stóp, w swym własnym kręgu. Ubrania te symbolizują reakcje, nawyki i przyzwyczajenia, które wyniosłeś z tej reakcji, z tego związku z tą osobą.


Masz też na sobie najbardziej subtelne odzienie, którego nie jesteś świadomy. Aby oczyścić się z tych warstw musisz wziąć coś przypominającego kąpiel. Może to być zwykła kąpiel w wannie lub w jeziorze, czy morzu. Możesz być pod prysznicem lub wodospadem. Potrzebujesz szczotkę, gąbkę, lub jeszcze czegoś innego, aby wyszorować się. Poproś Wyższe Ja, by pokazało ci sposób. Możesz pływać w wodzie jak ryba. Wyrażaj swoją radość z powodu wolności w sposób, jaki przyjdzie ci do głowy. Niech to będzie radosne i pełne. Możesz tańczyć i śpiewać. Jesteś wolny, jesteś wolny, jesteś wolny, aby być sobą.


A teraz połóż się na piasku. Leżąc nago na piasku możesz zapytać Wyższego Ja, co zrobić ze stertą ubrań, których nie chcesz na siebie już włożyć, ponieważ chcesz zniszczyć wszystkie stare wzorce. Jeżeli przyjdzie ci na myśl metoda, co zrobić z tymi ubraniami, pozbądź się ich wykorzystując kontakt z Wyższym Ja. Jeśli palisz te ubrania, to zapytaj Wyższe Ja, co zrobić z popiołem.


Wyobraź sobie, że robisz to, co Wyższe Ja ci nakazuje, tak, aby pozbyć się całkowicie starych ubrań, by nie pozostał po nich nawet najmniejszy skrawek.
Teraz jesteś bardzo wrażliwy, jesteś nagi, nie masz nic. Pozbyłeś się ubrań. Potrzebujesz więc czegoś, co na siebie włożysz. Nowe ubranie znajdziesz na gałęzi, a może w dziupli, albo pod drzewem. Poproś Wyższe Ja, aby wskazało ci drzewo.
Może to być drzewo, które pamiętasz z dzieciństwa, z ogrodu, lub z innych światów. Nie musisz znać jego nazwy, nie musisz wiedzieć, co to za drzewo, ale powinieneś go ujrzeć jako żyjące, stojące mocno na ziemi, z korzeniami, gałęziami, liśćmi czy z igłami.


Wyobraź sobie, że szukasz ubrań dla siebie na drzewie. Nowe ubrania zwykle są zwiewne. Czasami jest to ubiór jednoczęściowy – jak szata – czasami dwuczęściowy. Jeżeli znalazłeś już swoje ubranie – załóż je na siebie, albo okręć je wokół siebie. Jeżeli jest tam pasek – zapnij go. To nowe ubranie chroni cię.


Teraz obróć się tak, aby patrzeć na drzewo. Obejmij je ramionami, tak, jakbyś je ściskał witając się z nim.
To drzewo jest twoim systemem podtrzymującym, twoim wewnętrznym bezpieczeństwem, które jest z tobą i może zastąpić ci bezpieczeństwo i wszystko to, co czerpałeś z tej drugiej, zewnętrznej osoby. Jeżeli objąłeś już drzewo – puść je i stań do niego plecami. Wiesz, że za tobą jest pień drzewa. Wychyl się do przodu i wiedz, że za tobą jest pień, który jest na tyle silny, że może cię podtrzymać. Po takim przygotowaniu – po lekkim wychyleniu się do przodu, odchyl się do tyłu i oprzyj o drzewo. Poczuj je plecami tak, żebyś wiedział, że jest z tyłu i jest gotowe by cię wesprzeć i podtrzymać.


Praktykowanie tego ćwiczenia sprawia, że stajemy się bardzo silni i pewni siebie. Teraz wyobraź sobie, że robisz dokładnie to samo, co robi drzewo. Zapuść korzenie. Z twoich stóp strzelają korzenie. Zapuszczasz je głęboko, głęboko w ziemię. Matka Ziemia jest naszą kosmiczną podporą. Podtrzymuje życie. Wciągasz tymi korzeniami wszystko to, co ma ona dla ciebie przygotowane. Weź dwa głębokie oddechy. Kosmiczna Matka daje ci teraz wszystko to, czego ci potrzeba i czego fizyczna matka nie mogła ci dać.


Wdychając powietrze pozbywasz się wszelkich żalów, uprzedzeń, bólów związanych z tym, czego twoja fizyczna matka nie mogła ci dać.
Wyobraź sobie, że wyciągasz ręce do góry. Z twoich dłoni strzelają do góry gałęzie, liście. Wyprężasz się cały w kierunku słońca. Słońce jest Kosmicznym Ojcem, który tak jak Matka Ziemia zapewnia ci energię. Wdychaj teraz z każdym oddechem wszystko to, co ten Kosmiczny Ojciec może ci dać i daje, a czego może nie otrzymałeś od swego fizycznego ojca. Wydychając pozbywasz się wszelkiego żalu, uprzedzeń, bólu związanego z tym, że właśnie twój fizyczny ojciec nie mógł ci tego dać.


Wyobraź sobie, że te dwa prądy przepływają przez ciebie równocześnie. Przez stopy płynie wspaniała życiodajna energia Ziemi, natomiast przez czubek głowy płynie z góry energia Słońca i że te dwie energie wypełniają twoje ciało. Obie te siły wprowadzają do twego wnętrza idealną równowagę. Wdychając te energie dalej w ten sposób, poproś swoją Kosmiczną Matkę i Kosmicznego Ojca, aby byli przy tobie, kiedy stoisz pod tym drzewem. Poproś by twój Kosmiczny Ojciec stanął z prawej twojej strony, a Kosmiczna Matka z lewej. Postaraj się ich zobaczyć, odczuj, że są obok ciebie, że są duzi, cierpliwi i pełni miłości. Wyciągnij na bok ręce i poczuj, że chwytasz ich za dłonie i przez te dłonie wpływa do ciebie to, co mają ci dać. Twoi Kosmiczni Rodzice – Matka i Ojciec to znaczy twoje Wyższe Ja. Matka, jako aspekt żeński (jin) i Ojciec, jako aspekt męski (jang).


Poproś, aby przytulili cię bardzo ciepło i pozwól sobie zatonąć w ich objęciach — tak, jak małe dziecko. Poczuj jak wdychasz całym sobą to, co oni ci dają, to ciepło, tę miłość.
Pozwól samemu sobie otrzymać to, co ci ofiarują. Wydychając wyrzucasz z siebie wszelkie niedomagania, wszelkie utrudnienia, które w sobie nosiłeś i które nie pozwalały ci otrzymać tego, co ofiarują ci Kosmiczni Rodzice. Podziękuj im za to, że zawsze są przy tobie.
Powoli wychodź ze swojej wewnętrznej przestrzeni. Możesz się przeciągnąć i powoli przychodź do pełnej świadomości rzeczywistego miejsca, w którym jesteś, w tym właśnie dniu.
Jeżeli z kimkolwiek zechcecie rozmawiać o tym ćwiczeniu, musicie być pewni, że ta osoba nie będzie w to wątpiła i nie posieje w tobie żadnych wątpliwości.


Jeżeli chcesz, możesz napisać do tej osoby list o pozytywnej treści, ale go nie wysyłaj. Możesz poprosić ją o przebaczenie, podziękować jej, przesłać jej energię swego przebaczenia. Praktykujcie ćwiczenie z ósemką, aby złamać stary nawyk bycia, czy relacji z tą osobą, z którą odcinałeś więzy. Żeby przełamać wzorzec tej relacji nie musisz powtarzać tej ceremonii odcinania więzów, ale dobrze jest czasami, jeszcze po jakimś czasie, wykonywać ćwiczenia ósemek z tą osobą.

4 myśli w temacie “Medytacja odcinania więzów”

  1. Witam

    Bardzo ciekawe ćwiczenie.
    Będę musiał je wykonać, tym bardziej, że jest kilka węzłów do przecięcia 🙂

    Pozdrawiam

  2. Medytacja jest nieodzowna na ścieżce rozwoju duchowego każdego człowieka. Praktykowanie jej prowadzi do wyciszenia umysłu. Otwiera nas na mistyczne doświadczenie miłości Boga oraz jedności całego stworzenia. Bez niej nie może być pełnego przebudzenia ze snu, w którym się znajdujemy.
    Pozdrawiam!

  3. Nie sądzę, żeby ją można było “przedawkować”. Ma porządkować sprawy więzi emocjonalnych i uczuciowych między ludźmi, nic więcej. Czasami jednak lepiej zrobić mniej niż za dużo. Pozdrawiam.

  4. Ekstra;) Masz jakies wiadomosci o tym czy mozna to “przedawkowac”? Szkoda,ze nie znalazlam tej strony wczesniej, ale w sumie lepiej pozno niz wcale. dziala natychmiast, nawet po niezbyt dokladnym stosowaniu sie do instrukcji ( ja jej po prostu nie przeczytalam, najpierw wyobrazilam sobie osemke złotą z niebieskim, tak po prostu, bez wirowania energii itp.) i uwonilam siebie i swoje dziecko od telepatycznego uzaleznienia od biologicznego taty dziecka a mojego bylego partnera. Moj kontakt z synkiem sie uzdrowił( ten “tata” bardzo nas rozdzielał) przez duze U w ulamku sekundy, inne techniki jakie stosowalam dawaly mniejszy efekt:) bardzo polecam:)))))) dzięki

Możliwość komentowania jest wyłączona.

Fabryka snów - sztuka śnienia, bajki terapeutyczne, rozwój