Umiejetność podążania – Carlos Castaneda – “Aktywna strona nieskończoności”

„(…)Następnie tłumaczył mi problem wyboru. Powiedział, że dla wojowników w podróży wybór nie jest tak naprawdę aktem ich woli, a raczej aktem eleganckiego poddania się sugestiom nieskończoności.
– To nieskończoność wybiera – powiedział. – Sztuka wojownika w podróży polega na opanowaniu umiejętności podążania za najmniejszą nawet podpowiedzią; jest to sztuka poddania się każdemu nakazowi nieskończoności. Potrzeba do tego ogromnego męstwa, siły, a nade wszystko zaś trzeźwości umysłu. Te trzy czynniki razem wzięte dają w sumie właśnie elegancję!(…)”  Carlos Castaneda – “Aktywna strona nieskończoności”

Ktoś mógłby postawić pytanie – Jednym słowem elastyczność??

I mógłby uzyskac taką odpowiedź.

Elastyczność to giętkość, powiedzmy że w tym wypadku naszego umysłu i dostosowania się do sytuacji, ale to nie wszystko…

“Umiejętność podążania” to moim zdaniem bardzo trudna sztuka, niewielu z nas “słucha się” tego co niesie nam życie. Bez względu na wyznawaną religie, czy filozofię mało kto słucha się natchnień serca i najmniejszych podpowiedzi, które pojawiają się w naszym życiu. W tym przypadku don Juan zwrócił Castanedzie uwagę, na podstawową sprawę, że tak naprawdę to nie my wybieramy, ale wybiera nieskończoność.

W śnieniu i pokrewnych dziedzinach pokutuje wśród praktykujących zdanie, że to my decydujemy o tym “co zrobimy”, “gdzie pójdziemy”, że to my wiemy najlepiej co trzeba zrobić, w jaki sposób, jaką drogą itp.

Może tych kilka zdań zwróci naszą uwagę, na wewnętrzną ciszę, która parafrazując słowa don Juana wyposaży nas we wszystko co jest potrzebne na naszej drodze “śnienia”.

3 myśli w temacie “Umiejetność podążania – Carlos Castaneda – “Aktywna strona nieskończoności””

  1. Witam najciekawsze w tym wszystkim jest to ze tak naprawdę to i tak wsztscy mają rację, dodając do wizerunku całości.. swoja prawdę, która w istotny sposób ujmuje i wzbogaca ogół o swoisty , niepowtarzalny własny wkład kazdej osobowości do skarbnicy całości.

    A jesli chodzi o konkretny przykład, to inspiracja/natchnienie płynie z.. drugiej (duczowej) strony lustra, po której pojewiają się wszystkie nasze projekty – które realizujemy następnie na planie fizycznym .

    To z Tamtąd dostają impuls do tworzenia , artyści , wynalazcy, prorocy, ale Tu muszą Go szczegółowo zamanifestować i dopracowac korzystajac umiejetnie z intelektu i zgromadzonych doświadczeń .

    Dlatego tez wszystkie elementy w konsekwencji niczym źródła , potoki, rzeki i tak spływają do jednego.. oceanu jednosci-całosci, gdzie sa właściwie wykorzystane wszystkie zebrane po drodze.. mikroelementy.

    Pozdrawiam serdecznie (;-D) (WIR) otwarci.ok1.pl

  2. tu bym się nie zgodził, nietrafiony przykład. konsekwentne podążanie to jedno, a malowanie obrazów to drugie.
    niejeden obraz powstał właśnie z natchnienia, a nieprzemyślenia:)
    często nasza spontaniczność współpracuje z nieskończonością;)

  3. umiejętność podążania jest świadomością pierwszego ruchu.
    wyobraź sobie, że jesteś malarzem. obraz jest dziełem przemyślanym od pierwszej kreski. przy czym ta pociąga konsekwentnie za sobą kolejne.
    to właśnie jest umiejętność podążania. to sztuka malowania obrazów.
    świadome śnienie.

Możliwość komentowania jest wyłączona.

Fabryka snów - sztuka śnienia, bajki terapeutyczne, rozwój