Dwa ostrza El Szaddaja rozcinają moje Jestem
Umieram w piaskach pustyni
Pod niegasnącym Słońcem
W pragnieniu życia tętniącego sercem…
Już nie moim…
Sercem.
Tag: metanoi
Metanoi…
Spełniliśmy swoje słowo…
Pojechaliśmy, by zwrócić pamięć tym o których nikt nie pamięta.
Połączone działanie przyniosło skutek.
Bitwa wygrana…główny cel wykonany, ale…
Los postawił na naszej drodze Pomieszańca rozsmakowanego w cierpieniu bytów pośrednich…
Unikał konfrontacji, wiedząc co może go spotkać od naszej trójki.
Wymknął się dzięki naiwności ludzkiej…
Ilu jest takich, którzy widzą to co chcą, będąc ślepcami no to co przed nimi…
Ja jestem tylko by Cię osłonić…
Przed Twoim umysłem, który nie raz zasłania prawdę o tym kim jesteś i w kategorii mylnych definicji rozeznaje coś czego tak naprawdę nie umie przyjąć…i ogarnąć, właściwie nazwać… Tylko serce nieskażone cywilizacją śmierci własnej, może zrozumieć i odkryć następne rozdziały Metanoi…