Usłyszałem śpiew dziecka.
Gdy odwracałem się, od razu przyszło pytanie,
– Skąd jesteś ?
– Jestem dzidziuś z Nieba, i kiedyś będziesz kochał mnie nad życie.
– A skąd Ty to wszystko wiesz?
– Wiem, bo jestem bardzo mądry dzidziuś.
– A teraz muszę już iść.
– Trzymaj się.
– Papapa.
2005-05-05 11:32:29