Razem…

Tyle wspólnych dróg już przebytych
Tyle wspólnych dyskusji, doświadczeń i spraw
Wymienionej mocy i umiejętności
Nauk, które dały wolność temu, co kiedyś zamknąłeś w sobie
Tyle jeszcze przed nami…

Wszechświat porywa…
Istnienie wzywa
A my nadal jesteśmy gdzieś pośrodku
Uczymy się od początku siebie i świata
Nie pytając, co czeka za rogiem
Tak nie jesteśmy tylko ludzkimi świadectwami nieskończoności
Ale mieszanką istnień ukrytych przed świadomością
Razem, nawet wtedy gdy osobno.

Zatopieni…

Ty jesteś wreszcie powoli prawdziwy
Ty możesz stopniowo wiele
Ty dajesz biorąc i tworząc
Ty będziesz, gdy tamto już niknie

Ja nie umię, mimo że tak bardzo się staram
Ja nie chcę, choć tak wiele za nami
Ja nie mogę wbrew temu, że powinnam
Ja… Jestem nie będąc już wcale….

My….
Cisza pozbierana w słowa przeszłe
Konstelacja tego, co wokół się ziszcza
Galaktyka mocy i możliwości
Zakrytych przestworzy wszechświatów i istnień

Oni… to Asterat

Przy herbacie, w rykoszecie jesiennego słonca….

Drogą mi gwiazdy
Gwiazdozbiór Trzech Klejnotów mym sztandarem
Uskrzydlony marzeniem dzieciństwa
Przemierzam przestrzenie
Zachwytem lotu
Pamięcią całą
Odkrywam Wszechświat
Słonecznym wiatrem gnany
Przesiąknięty oddechem Wszechducha
Wychodzę na spotkanie życia…

Fabryka snów - sztuka śnienia, bajki terapeutyczne, rozwój