Underground…

Tej knajpy nie znajdziesz na mapie, o niej wiedzą Ci co mają wiedzieć.
Opary tytoniu, sztucznego dymu rozcinanego laserami muzyki zagłuszającej głos rozmówcy.
Nie słyszysz własnych myśli, widzisz wciąż nowe twarze, które napływają nieustannym krokiem.
Wśród zgiełku nadchodzi odczucie, ale czy to nie złudzenie, tu wszystko jest możliwe.
Ten ktoś, coś w nim jest, długowłosy szukający wzrokiem przyjemności.
Usynowiony, czy z kaprysu czy wyższej potrzeby, zdziwiony Twoja obecnością.
Zaskoczony tym co nosisz w sobie, przygląda się, delektuje się spojrzeniem.
Odchodzisz, a on zostaje smakując noc, ciesząc się życiem kiedyś darowanym.
Syn nocy.

2005-10-02 23:56:34

Savant…

Myśli przemykają niewidoczne.
W odbiciach mych oczu myśli malują obrazy.
Przywołując znane i nieznane, miejsca i czasy.
Wydarzenia zaistniałe i umowne, bezustannie się zmieniając czyniąc widzialny obraz swoich ścieżek.
Część, która bez względu na czas… była.
Staje się powoli rozbudzoną całością, a nie cichym kawałkiem układanki.
Wizja prosta wpłynie w meandry zapowiedzianej przyszłości.
Stając się czymś nowym…

2005-09-18 14:55:08

Twoje myśli tworzą twoją rzeczywisctość

Wyobraź sobie, że twój mózg i umysł są czymś w rodzaju systemu biokomputerowego. Mózg w tym biokomputerze nazwiemy „twardym dyskiem”, czyli właściwym komputerem, zaś umysł będzie „miękkim dyskiem”, czyli programem, który wsuwasz do komputera.

Każdy komputer wykona tylko to, co ma w programie. Jeżeli włożymy do niego śmieci, to śmieci z niego wyjmiemy. Porównując to stwierdzenie z komputerem możemy powiedzieć, że niewłaściwie zaprogramowany umysł (zaśmiecony program) spowoduje niewłaściwe funkcjonowanie nas samych w życiu codziennym.

Nasz program jest zbiorem indywidualnych przekonań, nastawienia do życia, zawiera pojęcia, nasze poglądy na świat. Zbiory te pochodzą z pozytywnych lub negatywnych interpretacji naszych osobistych przeżyć. Większość najgłębszych, najważniejszych programów pochodzi z okresu między momentem poczęcia a 4-5 rokiem życia. W okresie tym mózg dziecka w większości funkcjonuje na poziomie alfa (14-7 Hz), co powoduje, że uczą się wszystkiego szybciej i bez wysiłku, no i mają wspaniale rozwiniętą wyobraźnię.

W tym wieku nie jest jeszcze rozwinięte myślenie logiczne i analityczne, dlatego interpretują wszystko dosłownie. Weźmy przykładowo sytuację, gdy półtoraroczne dziecko ucieszone widokiem kałuży wbiega do niej spontanicznie i zaczyna się chlapać radośnie. Rozzłoszczona matka wyciąga je z kałuży szarpiąc gwałtownie i wykrzykując: „Głupku! Coś ty zrobił!” W tym momencie zostaje zakodowane w umyśle dziecka nowe uwarunkowanie: ”mama uważa, że jestem głupi i niegrzeczny” albo: „tworzenie i doświadczanie nowych sytuacji jest niebezpieczne”.

Takie gwałtowne i nieprzemyślane reakcje dorosłych zostają „zapisane” w umyśle dziecka i choć są bez wartości, często funkcjonują w życiu dorosłego już człowieka. Bardzo często najgłębsze programy oparte są właśnie na wnioskach wynikających z dziecinnych, nielogicznych i dosłownych interpretacji przeżyć z tamtego okresu. Nie oznacza to, że każde skarcenie pozostawia tak głębokie ślady negatywnych programów, które później rządzą naszymi emocjami i naszym życiem. Takie programowanie z dzieciństwa, które jest zakorzenione w głębszych warstwach naszej podświadomości i związane z wolniejszymi częstotliwościami pracy mózgu, wymaga przeprogramowania na tych samych poziomach, na których zostały zaprogramowane. Tylko wtedy możemy spodziewać się prawdziwych zmian w naszym systemie przekonań. Tylko wtedy jesteśmy w stanie wprowadzić pozytywne afirmacje, które konsekwentnie będą zmieniały nasze nastawienie do życia, świata i siebie samych. Samo pozytywne myślenie nie zmieni destrukcyjnych programów zakodowanych w naszych umysłach w okresie dzieciństwa.

Aby zmienić je na program pozytywnego myślenia, a tym samym pozytywnego bycia, należałoby zastosować oprogramowanie, używając technik umysłowych, związanych z częstotliwościami alfa jak i beta, czyli używaniem afirmacji podczas wykonywania ćwiczeń na poziomie alfa połączonych z wizualizacją, jak i pisaniem ich na poziomie świadomości beta.

Fabryka snów - sztuka śnienia, bajki terapeutyczne, rozwój