Szantaż emocjonalny Susan Forward

autor: Susan Forward (autorka bestselleru Toksyczni rodzice) i Donna Frazier
tytuł: Szantaż emocjonalny. Jak obronić się przed manipulacją i wykorzystaniem.
przekład: Małgorzata Trzebiatowska
wydanie drugie w języku polskim
Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne
Gdańsk 2007
Fragment
[…] Zaplanowaliśmy sobie z żoną, że na święta Bożego Narodzenia wybierzemy się w podróż. Czekaliśmy na te wakacje od miesięcy. Kiedy zadzwoniłem do mamy, by jej powiedzieć, że wreszcie kupiliśmy bilety, była bliska płaczu. “Ale co ze świątecznym obiadem?” – zapytała. “Zawsze się spotykamy w Boże Narodzenie. Jeśli wyjedziecie, to zepsujecie wszystkim ten dzień. Jak możecie mi to robić? Jak myślisz, ile świąt Bożego Narodzenia jeszcze mi zostało?”. No i oczywiście poddałem się. Żona mnie zabije, ale nie mógłbym cieszyć się wyjazdem, mając takie poczucie winy wobec mamy. (TOM)
Weszłam, by powiedzieć szefowi, że potrzebuję pomocy albo ustalenia bardziej realistycznego terminu ukończenia projektu. Kiedy tylko wspomniałam, że nie mogę dać sobie rady, rozpoczął przemowę: “Wiem, że chcesz więcej czasu spędzać w domu, z rodziną. Ale myślę, że chociaż brakuje im ciebie, docenią awans, który chcemy ci przyznać. Potrzebujemy kogoś do pracy w grupie, kto jest bardzo oddany swemu zajęciu – kogoś takiego, kim według mnie jesteś ty. Ale jak chcesz – możesz spędzać więcej czasu z dziećmi. Tylko pamiętaj, że jeśli to jest dla ciebie najważniejsze, to będziemy musieli ponownie rozważyć twoją przyszłość w firmie”. Poczułam się całkowicie zdruzgotana. Teraz nie wiem, co robić. (KIM)
Co to jest szantaż emocjonalny?
Szantaż emocjonalny to potężna forma manipulacji, polegająca na tym, iż nasi bliscy grożą nam – bezpośrednio czy pośrednio – że nas ukarzą, jeśli nie zrobimy tego, czego sobie życzą. U podłoża każdego szantażu tkwi jedna podstawowa groźba, którą można wyrazić na wiele sposobów, na przykład tak: Jeśli nie będziesz zachowywał się tak, jak chcę, to będziesz cierpiał. Kryminalista szantażujący jakąś osobę może grozić, że wykorzysta informacje dotyczące jej przeszłości i zniszczy jej reputację. Na ogół żąda pieniędzy za dochowanie tajemnicy. Szantaż emocjonalny uderza w nas osobiście. Posługująca się nim osoba wie, jak bardzo cenny dla nas jest związek z nią. Zna nasze słabości i najgłębsze sekrety. I nawet jeśli bardzo jej na nas zależy, to kiedy się obawia, że nie postawi na swoim, wykorzystuje swoją wiedzę o nas, by sformułować groźby, które przynoszą jej to, czego pragnie: naszą uległość.
Wiedząc, że potrzebujemy miłości i aprobaty, nasz szantażysta grozi, że nas ich pozbawi, albo też swoim zachowaniem utwierdza nas w przekonaniu, że musimy sobie na nie zasłużyć. Jeśli na przykład jesteś dumny ze swojej szczodrości i troskliwości, to szantażysta może nazywać cię samolubnym i nieczułym, kiedy nie podporządkowujesz się jego woli. Jeżeli cenisz pieniądze i bezpieczeństwo finansowe, to szantażysta może zapewniać ci je tylko pod pewnymi warunkami lub grozić, że cię ich pozbawi. I jeśli mu uwierzysz, to możesz przyzwyczaić się do poddawania jego kontroli swoich decyzji i swojego zachowania.
Znalazłeś się w tańcu szantażu, w tańcu z niezmierną liczbą kroków, figur i partnerów.
Ponieważ niezwykle trudno […] rozpoznać emocjonalny szantaż, kiedy mamy z nim do czynienia – a nawet na długo potem – przygotowałam listę, która pomoże ci stwierdzić, czy stałeś się ofiarą szantażysty.
Gdy ważni w twoim życiu ludzie:
  • grożą, że utrudnią ci życie, jeśli nie zrobisz tego, czego chcą?
  • nieustannie grożą, że zerwą z tobą, jeśli nie zrobisz tego, czego chcą?
  • mówią ci lub sugerują, że będą zaniedbywać obowiązki, zrobią sobie krzywdę lub popadną w depresję, jeśli nie zrobisz tego, czego chcą?
  • zawsze chcą więcej, niezależnie od tego, ile im dajesz?
  • zazwyczaj zakładają, że im ustąpisz?
  • zazwyczaj ignorują czy deprecjonują twoje uczucia i pragnienia?
  • wiele ci obiecują, ale spełnienie tych obietnic uzależniają od twego zachowania i rzadko ich dotrzymują?
  • obsypują cię wyrazami aprobaty, kiedy im ulegasz, a dezaprobaty, kiedy nie chcesz ulec?
  • posługują się pieniędzmi jako środkiem do postawienia na swoim?

Jeśli odpowiedziałeś twierdząco choćby na jedno z tych pytań, to jesteś emocjonalnie szantażowany…

Alice Miller – Zniewolone dzieciństwo. Ukryte źródła tyranii. – recenzja

W Zniewolonym dzieciństwie Alice Miller demaskuje mechanizm przemocy obecny w metodach wychowawczych stosowanych wobec naszych rodziców i dziadków (tzw. czarna pedagogika), który również dziś nie budzi wątpliwości w wielu krajach świata. Analizując dzieciństwo pewnej narkomanki (Christiany F.), pewnego przywódcy politycznego (Adolfa Hitlera) i pewnego dzieciobójcy (Jürgena Bartscha), którzy jako dzieci padli ofiarą niegodziwości i licznych upokorzeń, autorka kreśli sugestywny obraz zniszczeń, jakich dokonuje w człowieku przemoc, i wynikających stąd zagrożeń społecznych. Póki cała ludzka społeczność nie zda sobie sprawy z faktu, że codziennie popełnia się niezliczone morderstwa duchowe na dzieciach, morderstwa, od których skutków cierpieć będzie cała ludzkość, będziemy błądzić w ciemnym labiryncie – mimo wszystkich podejmowanych w najlepszej wierze planów rozbrojeniowych.

Rodzice i dziadkowie do dziś mają wpływ na coraz to nowsze pokolenia, którym odmawia się cech ludzkich już od kołyski. Wychodzi się z założenia, że w dzieciństwie ich dzieci wszystko samo się naprostuje jak dorosną i założą własne rodziny. Niczego nie naprostują, jeśli nie będą świadomi krzywd jakich zaznali.

John Bradshaw – Toksyczny wstyd. Jak uzdrowić wstyd, który cię zniewala – recenzja

Wstyd sam w sobie nie jest niczym złym. Wstyd, to normalne, ludzkie uczucie. Co więcej, by zostać w pełni człowiekiem, wręcz należy odczuwać wstyd. Wstyd określa nasze granice. Dzięki wstydowi nie przekraczamy własnego człowieczeństwa, zdajemy sobie bowiem sprawę, że popełniamy błędy i będziemy je popełniać, że bez czyjejś pomocy nie poradzimy sobie w życiu. Wstyd uświadamia nam, że nie jesteśmy Bogiem. Na zdrowym wstydzie osadza się poczucie pokory. Z niego wyrasta duchowość. […]

Toksyczny wstyd jest udręką, zmusza więc człowieka do ukrywania go. W ten sposób rodzi się fałszywe ja. Kto uważa, że jego prawdziwe Ja jest ułomne, potrzebuje Ja innego, pozbawionego tych cech – Ja fałszywego. Przeistoczenie Ja prawdziwego w fałszywe jest równoznaczne ze śmiercią psychiczną. Przyjęcie fałszywego Ja równa się utracie autentycznego człowieczeństwa. Alice Miller nazywa ten proces tworzenia fałszywego Ja „mordowaniem duszy”. Nie ma bardziej drastycznego przejawu gwałtu na własnej osobie niż toksyczny wstyd. Toksyczny wstyd tkwi u źródeł większości zaburzeń emocjonalnych. […]

Jak uzdrowić ten chorobliwy wstyd? Gdzie szukać nadziei? O tym jest ta książka. Opiszę w niej własną drogę ku uleczeniu toksycznego wstydu. Odbycie tej podróży to najważniejsze ze wszystkich moich doświadczeń życiowych. Toksyczny wstyd jest wszechobecny, działa podstępnie, jest potężny, wprawia w zakłopotanie. Jest mroczny i tajemniczy, i w tym tkwi jego potęga.

Tak wypowiada się sam Autor na temat toksycznego wstydu, który zniewala nas w najbardziej nieodpowiednich momentach naszego życia. Książka zrozumiale i w przystępny sposób analizuje – krok po kroku – powstawanie wstydu i czemu lub komu on służy.

Nie przeczytamy jej jednym tchem, ponieważ odkrywa przed nami głębię naszej istoty, pomagając odnaleźć to, co pogubiliśmy idąc drogą przez życie.

Fabryka snów - sztuka śnienia, bajki terapeutyczne, rozwój